Michal nie sądzisz, że taką bieliznę powinno się fotografować w _ładnym wnętrzu? Te kontrasty sceny i modelki jakoś mi nie leżą. A co do modelki to taki mocny makijaż na poliku czy to nierówna opalenizna?
Z tego co mi wiadomo (nie znam się na makijażach itd.) to tam było coś na policzku położone. A co do scenerii-faktycznie ładne wnętrze byłoby odpowiedniejsze ale z braku dostępu do takowego musieliśmy zadowolić się tym co widać :) Już niedługo cd.
Michal nie sądzisz, że taką bieliznę powinno się fotografować w _ładnym wnętrzu?
OdpowiedzUsuńTe kontrasty sceny i modelki jakoś mi nie leżą.
A co do modelki to taki mocny makijaż na poliku czy to nierówna opalenizna?
Z tego co mi wiadomo (nie znam się na makijażach itd.) to tam było coś na policzku położone. A co do scenerii-faktycznie ładne wnętrze byłoby odpowiedniejsze ale z braku dostępu do takowego musieliśmy zadowolić się tym co widać :)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo cd.
Zdjęcia fantastyczne. :) Masz talent.
OdpowiedzUsuńzdjecia fajne , przynajmniej te pierwsze i modelki(jak mozna tak nazwac) jakies przy kości...
OdpowiedzUsuńMożesz rozwinać myśl?
OdpowiedzUsuńChyba odpowiedzi się nie doczekam, cóż... Na zazdrość i kompleksy nic poradzić nie mogę :)
OdpowiedzUsuńModelki "przy kości"? Które?
OdpowiedzUsuń